LEATHER BOOTS - UTERQUE
//I'd be lying, if you could read that sales got me. I'm not waiting for them impatiently, but when they start I have a plan. I buy only what I had planned before - no exceptions! In addition to the iron rule, I try to choose such clothes and accessories that I'll wear the next season for sure. The new white boots from Uterqüe are such a goal.
Skłamałabym, jeśli moglibyście przeczytać, że wyprzedaże to mój żywioł. Nie wyczekuje ich niecierpliwie, ale gdy już się zaczną mam na nie prosty plan. Kupuję tylko to co wcześniej sobie zaplanowałam - żadnych wyjątków ani chwilowych pokus. Oprócz żelaznej zasady, staram się wybierać takie ubrania i dodatki, które będę nosić równie chętnie w kolejnym sezonie. Do takich zdobyczy zaliczam nowe, skórzane botki marki Uterque. O białych skórzanych butach na jesień marzyłam od dawna i oto są.
Wyglądają świetnie ♥ Niestety u mnie po jednym spacerze nie byłyby takie czyste :(
ReplyDeleteCo tu dużo pisać... piękne! :)
ReplyDeletePiękne! :)
ReplyDeletePozdrawiam
www.nowa-k.pl
Są rewelacyjne! Zazdroszczę :)
ReplyDeletehttp://garderobelove.blogspot.com/
Są piękne, ale serio dałaś za nie pół tysiąca?! Widzę, że zaczęłaś pokazywać mnóstwo luksusowych rzeczy, nie wszystkich na to stać...
ReplyDeleteNie wydaje mi się, by Olivia prowadziła poradnik jak ubierać się modnie i niedrogo tylko raczej sweho rodzaju pamiętnik ubraniowy. Jeśli kupuje jakieś rzeczy to może je pokazywać bez względu na cenę. No i pół tysiąca to nie tak dużo. Oczywiście nie mówię tutaj o kwestii czyichś osobistych finansów, bo to dla jednego nic, a dla drugiego bardzo dużo, ale porównując z różnymi markami odzieżowymi to cena 500 zł za porządne skórzane buty mieści się w normie.
ReplyDeletePo prostu piękne.
ReplyDelete