//This is one of the most spectacular and difficult-to-wear trends this season. Insiders surely remember the beautiful pink coat by Celine from last year. Pastel pink makes me think of summer dresses rather than winter wool coats. To be honest, I have never been a great fan of pink (well, maybe except one top and a knitted sweater in my wardrobe). The combination of the oversize shape and the pink color is a masterpiece. I hope this is not a temporary fad, because the coat is already in my closet and will make an appearance on the blog very soon.
Jeden z najbardziej spektakularnych i trudnych do noszenia trendów tego sezonu. Ci bardziej zainteresowani z pewnością pamiętają przepiękny różowy płaszcz CELINE, który pojawił się w zeszłym roku. Już wtedy zawrócił mi w głowie. Na szczęście po roku więcej projektantów doceniło jego walory przyczyniło się do różowej manii. Pastelowy róż kojarzył się bardziej ze zwiewnymi sukienkami niż z zimowymi wełnianymi płaszczami. Przyznam szczerze, że nigdy nie należałam do największych fanek różu i próżno go było szukać w mojej szafie (no może za wyjątkiem jednego topu i sweterka). Tym bardziej sama się dziwię swoją fascynacją tym kolorem, w aurze jesienno-zimowej. Połączenie ascetycznego kroju oversize i landrynkowej barwy wywołało niemałe poruszenie. Mam nadzieję, że to nie jest chwilowa fanaberia, bo płaszcz już wisi w mojej szafie i już lada chwila pojawi się tutaj.
Photos style.com, le-21eme.com, carolinesmode.com
Jeden z najbardziej spektakularnych i trudnych do noszenia trendów tego sezonu. Ci bardziej zainteresowani z pewnością pamiętają przepiękny różowy płaszcz CELINE, który pojawił się w zeszłym roku. Już wtedy zawrócił mi w głowie. Na szczęście po roku więcej projektantów doceniło jego walory przyczyniło się do różowej manii. Pastelowy róż kojarzył się bardziej ze zwiewnymi sukienkami niż z zimowymi wełnianymi płaszczami. Przyznam szczerze, że nigdy nie należałam do największych fanek różu i próżno go było szukać w mojej szafie (no może za wyjątkiem jednego topu i sweterka). Tym bardziej sama się dziwię swoją fascynacją tym kolorem, w aurze jesienno-zimowej. Połączenie ascetycznego kroju oversize i landrynkowej barwy wywołało niemałe poruszenie. Mam nadzieję, że to nie jest chwilowa fanaberia, bo płaszcz już wisi w mojej szafie i już lada chwila pojawi się tutaj.
Photos style.com, le-21eme.com, carolinesmode.com
Super, jestem ciekawa Twojej stylizacji z nim :) Ja zamówiłam sobie właśnie marynarkę w podobnym kolorze.
ReplyDeleteI love this! But I don't understand why you find it so difficult to wear?
ReplyDeleteslowmobro.blogspot.com
a skąd jest Twój? :)
ReplyDeleteJuż niedługo wszystko będzie jasne, ale nie z sieciówki :)
Deletehttp://www.zara.com/pl/pl/kobieta/p%C5%82aszcze/p%C5%82aszcz-studio-w-m%C4%99skim-stylu-c269183p1468516.html
ReplyDelete?
ooo pokazuj szybko!! :)
ReplyDeletejuż się nie mogę doczekać jak go będziesz nosić <3
ReplyDeleteno tak , mało było u Ciebie różu ja w ostatnim poście o moich ulubionych looków z pokazów na ten sezon również pojawiły się płaszcze Celine tylko w innych kolorach ;)
ReplyDeletehttp://majlena-fashion.blogspot.com/
Jestem absolutnie zakochana w tym różowym płaszczu by Malene Birger i to miłość od pierwszego wejrzenia :D
ReplyDeleteA ja w zeszłym roku kupiłam płaszcz w kolorze chłodnego różu,lekko oversize,piękny,na %,nikt go nie chciał...Chyba wyprzedzam trendy:)Kocham czerń i biel.Ale długa zima zmusza do szukania kolorów...
ReplyDeleteOj tak, ten róż jest urzekający. Jak zobaczyłam model Deni Cler to się zakochałam :)
ReplyDeleteno, no, ja też jestem ciekawa tego płaszcza u Ciebie :)
ReplyDeleteomomom też mam chętkę na taki płaszcz,ale chwilowo trzeba przyoszczędzić :)
ReplyDeletewow! ps.. mam pytanie, na kolażu w lewym dolnym rogu widać brunetkę w dżinach i różowym płaszczu, proszę o podpowiedź skąd pochodzi fotografia, dziękuję z góry :-)
ReplyDelete